niedziela, 7 marca 2010

Zakupy

Aktualnie na dworze biało. Już trzy podejścia do wyjazdu z garażu robiłem. Po mieście już latają. Albo raczej latali bo teraz znowu śnieg.
Korzystając z niedzieli przeszukuję internet. Stelaża pod kufry boczne nie mam, mam za to angielską samoróbkę pod centralny. Brzydki to ale płytę montażową na miejscu trzyma. Szukam sakw tekstylnych. W Fazerze plastików raczej nie poobciera mocno (zresztą i tak taśmą będę zabezpieczać) a tekstylia dadzą raczej sporo możliwości podczas wypadów w Bieszczady albo nawet gdzieś dalej.
Usilnie poszukuję obiektu moich zainteresowań. ...gdyby tylko nie ten ograniczony budżet.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz